21 września 2012

Ubieranie kina. Odcinek 1, część 2.


część druga artykułu, który w całości ukazał się TUTAJ. 
Odcinek 1: Pedro Almodóvar i Jean-Paul Gaultier

Duże dziecko i fałszywa kobiecość
Pedro Almodóvar i Jean-Paul Gaultier powrócili do współpracy jedenaście lat później, przy okazji „Złego wychowania”. Opowiadana historia rozgrywa się na trzech płaszczyznach czasowych, często przeplatających się ze sobą tak, że trudno jest odróżnić przeszłość od teraźniejszości (a także: rzeczywistość od fikcji literackiej, którą reprezentuje tu pojawiające się w filmie opowiadanie pod tytułem „Przypadek”). Głównymi bohaterami filmu są Enrique, Ignacio oraz jego brat Juan (początkujący aktor, który chce, aby nazywać go Ángelem, gdyż to znacznie bardziej medialne imię…). Alter-ego Ignacio pojawiające się w opowiadaniu to Zahara (Gael García Bernal) – transwestyta, który w swoich scenicznych występach przebrany za prawdziwą diwę śpiewa piosenki Sary Montiel.


To właśnie sceniczne stroje Zahary zaprojektował Jean-Paul Gaultier. Reżyser mówił o tej współpracy: „Poprosiłem go, by zaprojektował ubrania dla Zahary, a zwłaszcza jej kostium sceniczny, który jest prawdziwym arcydziełem kroju i inwencji. To cielista sukienka, ściśle dopasowana do ciała, przypominająca drugą skórę, dając wrażenie pełnej nagości. Pośladki, piersi i krocze zrobione są z cekinów i brązowo-różowych szklanych koralików. Sukienka symbolizuje fałszywą, nagą kobiecość. Gaultier popracował także nad ubraniami dorosłego Ignacio. Jean-Paul jest jak duże dziecko. Dlatego nigdy nie zaprojektuje wulgarnego ubioru. Praca z nim to czysta przyjemność. Uwielbiam go”.


Między płciami
Jean-Paul Gaultier jest również autorem kostiumów do ostatniego pokazywanego filmu Pedro Almodóvara, „Skóra, w której żyję”. To historia Roberta Ledgarda (Antonio Banderas), wybitnego chirurga, który mieszka w wielkim domu ze swoją oddaną asystentką, Marilą i zagadkową Verą (Elena Anaya). Pewnego dnia Ledgard odsłania przed światem swój wielki wynalazek: skórę superodporną na wszelkie czynniki zewnętrzne. Kolejne retrospekcje filmu układają się w całość, która odkrywa przed widzami tajemnice z przeszłości lekarza, mające równie silny, co niepokojący związek z jego wynalazkiem.


W rozmowie z „Hollywood Reporter” Almodóvar powiedział, iż Gaultier tworząc kostiumy do jego filmów gra z kombinacją kobiecości i męskości. Zarówno w „Złym wychowaniu”, jak i „Skórze, w której żyję” znakomicie łączy koncepcję „nagości” i „tożsamości”. Do drugiego z wymienionych filmów francuski projektant wymyślił przede wszystkim najważniejszy w filmie, cielisty kostium Very, tajemniczej lokatorki Roberta. Almodóvar mówi, iż potrzebował ubrania, które kreowałoby wrażenie, że ochrania ono skórę, w tym samym momencie odkrywając mnogość poprawek chirurgicznych, przez które przeszło ciało bohaterki. Kombinezon jest więc tutaj dodatkową skórą, dla której ważny jest każdy szew. Almodóvar oczekiwał efektu, aby w niektórych ujęciach mogło się wydawać, że Vera jest naga, jednak odcień jej skóry wskazywałby na pewną sztuczność. Fakt, że Vera odmawia noszenia innych ubrań akcentuje nie tylko jej nagość, ale i bezbronność, a uzyskana aseksualność jest intencjonalna, bo, rzeczywiście, Vera nosi co prawda żeńskie imię, ale jej ciało zawieszone jest gdzieś na granicy między płciami.
Do „Skóry, w której żyję” Gaultier zaprojektował również fioletowy kostium Marili (Marisa Paredes), gospodyni Roberta, a także tygrysie przebranie Zeci (Roberto Álamo), niespodziewanie pojawiającego się syna Marili.


Jak potoczy się dalsza współpraca Almodóvara z Gaultierem? Czy w ogóle będzie ciąg dalszy? Można tak przypuszczać wiedząc jak wielką wagę Hiszpan przywiązuje do kostiumów w swoich filmach, jak wiele ukrytych historii lubi w ten sposób opowiadać i jak dobitnie podkreśla przyjaźń z projektantem. Do tej pory, artyści spotkali się również na planie sesji zdjęciowej dla „Harper’s Bazaar”, inspirowanej filmografią twórcy „Kiki”, podczas której Jean-Paul został sfotografowany w przebraniu zakonnicy. Kadr został zainspirowany filmem „Pośród ciemności”, czyli historią o klasztorze pełnym upadłych sióstr. Sam Gaultier powiedział o sobie wtedy: „Jestem siostrą zakonną religii mody. A właściwie, jej matką przełożoną”. Nie wydaje się więc, żeby powiedział już ostatnie słowo.


Bibliografia:
Elizabeth Snead, „The Skin I Live in: Pedro Almodóvar on Jean-Paul Gaultier’s Film Fashions, Friendship”, hollywoodreporter.com, 15.11.2011.
Katarzyna Citko,  „Filmowy świat Pedra Almodóvara. Uniwersum emocji”, Białystok 2007.
Małgorzata Jakubowska, „Oko na Kikę. O filmie Pedra Almodóvara” [w:] „Żeglowanie po filmie”, Kraków 2006, str. 41-79.
Pedro Almodóvar, „Z P. Almodóvarem rozmawia P. Almodóvar”, gutekfilm.pl/zle-wychowanie

fotografie: listal.com, harpersbazaar.com, elle.com


Ponieważ temat związków mody z kinem pojawił się tu już wielokrotnie, a teraz będzie się pojawiał bardzo często, stworzyłam dla tych tekstów osobną kategorię. Wszystkie możecie przeczytać klikając w etykietę KINO I MODA.

1 komentarz: