24 listopada 2010

Autoportret z Kochanką

reż. Radosław Piwowarski
1996

Kiedyś uważałam ten film za absolutny szczyt kiczu. Opowieść, w której młody chłopak (Waldemar Błaszczyk) zakochuje się w lekko postrzelonej, wyzwolonej trzydziestolatce (rozbrajająca Katarzyna Figura), rozgrywająca się w malutkim polskim miasteczku była dla mnie nie tylko banalna, ale wręcz głupiutka.


Niedawno jednak udało mi się, za namową Mamy, obejrzeć go ponownie i muszę przyznać, że czym dłużej o nim myślę, tym bardziej mi się podoba. Główny bohater Kuba jest buntownikiem, który, tłamszony przez apodyktycznego ojca, spotyka na swojej drodze Dianę - kobietę nie z tej ziemi. Zakochuje się w niej i ten (skądinąd dziwaczny) związek jest pierwszym z etapów na drodze Kuby do dorosłości.


Finał tej historii jest tragiczny, jednak cały film nie ma wydźwięku do bólu smutnego, przeciwnie. Bije z niego sporo optymizmu, a niektóre sceny (jak wiejska potańcówka i zawody o kurę, prywatka u ojca Kuby czy wernisaż fotografii, których główną bohaterką jest Diana) są po prostu kapitalne w swojej niedorzeczności.


Prawdziwie mistrzowską rolę stworzył w tym filmie Jerzy Trela - jako Józef Mitura, ojciec głównego bohatera, onieśmiela swoją bezpretensjonalnością. Z jednej strony – jest ostrym, despotycznym byłym wojskowym, próbującym za wszelką cenę utrzymać w domu żelazną dyscyplinę. Z drugiej – z biegiem czasu (i na towarzyskich spotkaniach) odzywają się w nim nostalgia za młodością, swoista łagodność i cień zrozumienia.


"Autoportret z Kochanką" to kawałek naprawdę ciekawego kina, z zabarwieniem erotycznym i przeplatającymi się konwencjami refleksyjności i absurdu. Szczerze polecam ten film i radzę podejść do niego z dużym dystansem.

fotografie: filmpolski.pl

23 listopada 2010

Happy Birthday!

Otóż to.


Dzisiaj 16. urodziny obchodzi moja ukochana siostra Julitka, której prace możecie zobaczyć TUTAJ.
Z tej okazji życzę jej samych wspaniałych chwil, rozwijania największych pasji i wiele pozytywnej energii !!!
Dorzucam garść filmowych inspiracji, z zaznaczeniem, że wszystkie one są przede wszystkim wielkimi filmowymi miłościami Julki.
Enjoy!




























17 listopada 2010

Mister Lonely

reż. Harmony Korine
2007
 


W samym sercu Paryża młody Amerykanin (Diego Luna), któremu wydaje się, że jest Michaelem Jacksonem spotyka na swojej drodze… Marilyn Monroe (Samantha Morton). Piękność przekonuje go, by wspólnie wyjechali do pewnej szkockiej wioski – miejsca, które zamieszkuje jej mąż Charlie Chaplin (który niegdyś był Busterem Keatonem), córka Shirley Temple, a także Madonna (w słynnym staniku od Jean Paula Gaultiera), James Dean, Papież, Czerwony Kapturek czy Królowa (zagrana przez legendarną Anitę Pallenberg).


Grupa schizofrenicznych wykolejeńców tworzy swoiście utopijną mikrospołeczność, której najważniejszym celem jest stworzenie Najlepszego Show Na Świecie. 



Równolegle reżyser serwuje nam wątek sióstr zakonnych, które pod wodzą ojca Umbrillo (Werner Herzog) żyją, jakby były na ciągłym haju i dokonują cudów na miarę XXI wieku. Mister Lonely to bardzo dziwna rzecz. W niektórych momentach (jak wtedy, gdy zakonnica zrzucająca ryż biednym afrykańskim wioskom wypada z samolotu i… nie zaznaje nawet najmniejszego zadrapania) poziom absurdu niemal przekracza granice przyzwoitości.



Znając jednak wcześniejsze dokonania Harmony’ego Korine (chociażby wyreżyserowane przez niego Skrawki czy Ken Park, którego był scenarzystą) – ciężko się dziwić. A unikalność tego filmu jest bezapelacyjnie jego najmocniejszą stroną.



Tekst do przyłapania w Little Recorderze na stronie Kaseta.org - Wszystko jest na taśmie
a tutaj - filmowy Facebook.

6 listopada 2010

Angielski Pacjent


reż. Anthony Minghella
scen. Anthony Minghella
1996

 
Dokładnie 14 lat temu swoją premierę miał film "Angielski Pacjent" Anthony'ego Minghelli - jeden z moich ukochanych melodramatów. To poruszająca opowieść o miłości, samotności i wojnie - rok 1943, kanadyjska pielęgniarka Hana opiekuje się tajemniczym człowiekiem, którego ciało uległo poważnym poparzeniom wskutek katastrofy lotniczej. Kluczem do odkrycia tożsamości i przywrócenia wspomnień tajemniczego pacjenta jest jedna książka i długie rozmowy...


Równolegle do wydarzeń z roku 1943 możemy oglądać wspomnienia pilota - jego nieszczęśliwy romans z zamężną kobietą i konieczność wyboru między miłością a przyjaźnią z dramatem II Wojny Światowej w tle. 9 zasłużonych Oscarów (najlepszy film, reżyser, aktorka drugoplanowa, muzyka, scenografia, kostiumy, zdjęcia, dźwięk i montaż) plus niesamowite, sugestywne aktorstwo nagrodzonej Oscarem Juliette Binoche, znakomitego Ralpha Fiennesa i Kristin Scott Thomas, a także Willema Dafoe oraz Colina Firtha w rolach drugoplanowych.


LEKTURA OBOWIĄZKOWA.

Zapraszam do podglądania bloga na Facebooku!