Mam wielką przyjemność ogłosić, że mój blog obchodzi dzisiaj pierwszy rok swojego istnienia w sieci.
fanfary
Dokładnie rok temu opublikowałam tutaj pierwszego posta (był bardzo ogólny, a ilustrowała go fotografia przedstawiająca George'a Clooney'a, możecie go podejrzeć o TUTAJ), pierwszym filmem, który tutaj zrecenzowałam był "Dwa dni w Paryżu" Julie Delpy, a reżyserem, o którym pisałam najwięcej jest mój mistrz Pedro Almodóvar.
Z tej okazji po pierwsze dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądali i zaglądają, tym, którzy publikowali komentarze tutaj lub przesyłali je bezpośrednio do mnie i tym, którzy w różnych dziwnych miejscach, momentach i sytuacjach (w autobusie linii 146, poprzez członków mojej rodziny, podczas jedzenia pysznych tostów z pełnoziarnistej ciabatty, etc.) powiedzieli mi, że czytają wszystko regularnie. Nawet nie wiecie, jak bardzo mnie to cieszy i jak bardzo jest budujące.
Po drugie, postanowiłam wyjść naprzód pewnym powszechnym tendencjom i zdecydowałam się na założenie blogowi jego własnego profilu na Facebooku. Znajdziecie go TUTAJ i możecie zdecydować, czy LUBICIE TO ;)
Z miesiąca na miesiąc blogowanie zaczęło sprawiać mi coraz większą przyjemność i jestem pewna, że szybko tego nie porzucę, przeciwnie. Mam ciągle nowe pomysły na to, o czym chciałabym Wam opowiadać, co pokazywać, jakie filmy polecać i kim się zachwycać. Fotografie, które ilustrują mój dzisiejszy potok słów to mała (!) próbka tego, co lubię w kinie najbardziej.
Jeszcze raz dziękuję za całe wsparcie, miłe słowa i zachęcam do regularnego czytania.
Enjoy!
ps. Dziękuję Maćkowi za przecudne logo.
fotografie: vanityfair.com, harpersbazaar.com, filmweb.pl, newline.com
akurat dzisiaj odkryłam i dodałam do rss'ów. powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga :)
OdpowiedzUsuń:****** jesteś najlepsza :D
OdpowiedzUsuńdziękuuuję!
OdpowiedzUsuń♥ :*
;)
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO DOBREGO :)
Sto lat, sto lat, niech pisze, pisze nam!
OdpowiedzUsuńOby tak dalej : )