Odcinek 2: Modelki na ekranach.
część pierwsza tekstu do przeczytania TUTAJ.
Z wybiegu na plan
Z całej grupy modelek,
które w ciągu ostatnich kilku lat postanowiły spróbować swoich sił w
aktorstwie, wyróżnia się Lily Cole, która poprzez
niespotykaną urodę ma szansę zostać aktorką charakterystyczną.
Po
występie w bardzo banalnych „Dziewczynach z St. Trinian”, Cole została
zauważona przez Terry’ego Gilliama i w jego „Parnassusie” zagrała córkę
głównego bohatera. Nie była to może bardzo duża rola, ale na pewno kluczowa,
ponieważ to właśnie grana przez nią bohaterka była stawką w zakładzie, jaki
doktor Parnassus zawarł z Diabłem. Jej filmografię zamyka (znana nieco mniej,
niż towarzyszący jej skandal uczuciowo-obyczajowy) superprodukcja „Królewna
Śnieżka i Łowca”.
Najbardziej intrygującym filmem z całej filmografii Lily Cole
jest jednak „Krzyk mody” w reżyserii Sally Potter, który sama twórczyni określa
mianem „nagiego kina”. Jego ideą jest pozostawienie w
filmie tylko najistotniejszych i najbardziej niezbędnych środków do
opowiedzenia danej historii. W „Krzyku mody” widzimy więc głównie serie
monologów kierowanych do odbiorcy siedzącego za kamerą, a moda staje się w nich
tylko jednym z wielu równorzędnych tematów. W wywiadzie dla magazynu
„Interview” Lily Cole przyznała, że w graniu w filmach najbardziej ceni sobie
odpowiedzialność i kontrolę, bo efekt zależy głównie od niej, podczas gdy
zdjęcia w magazynach nie zawsze oddają pełnię jej możliwości.
Uwagę zwróciła na
siebie również pochodząca z Etiopii Liya Kebede. W filmie „Kwiat pustyni” w
reżyserii Sherry Horman, Kebede wcieliła się w Waris Dirie, modelkę, która w
1997 roku udzieliła przełomowego wywiadu do „Marie Claire”, w którym
opowiedziała o tym, jak w wieku pięciu lat została rytualnie obrzezana (Dirie
urodziła się w muzułmańskiej rodzinie nomadów, w Somalii). Po tej publikacji
została ambasadorką ONZ i rozpoczęła walkę o zniesienie tego zabobonnego,
tradycyjnego rytuału w krajach trzeciego świata. Sam film jest trochę
chaotyczny (sekwencje z przeszłości nie zawsze logicznie przeplatają się ze
współczesnością), aktorstwo Kebede jest nieco zbyt egzaltowane i wiele kwestii
w filmie pozostaje niedopowiedzianych, mimo to jednak „Kwiat pustyni” jest kolejnym istotnym głosem w walce ze zmianą
obyczajów dotyczących traktowania kobiecego ciała.
W 2010 roku
Waris Dirie i Liya Kebede wystąpiły wspólnie w sesji zdjęciowej dla kampanii
H&M, „Fashion Without Borders” („Moda bez granic”).
Agyness Deyn
wystąpi w brytyjskim (czyżby niekoniecznie potrzebnym?) remake’u pierwszej
części serii „Pusher”, czyli duńskiej trylogii sensacyjnej Nicolasa Windinga
Refna. Gemma Ward pojawiła się w dramacie obyczajowym „Czarny balonik”,
ostatniej części „Piratów z Karaibów”, a teraz ma szansę zwrócić na siebie
uwagę występem w oczekiwanym remake’u „Wiekiego Gatsby’ego”, którego
zrealizowania podjął się Baz Luhrmann. Rebecca Romijn jest przede wszystkim
etatową Mystique w różnych realizacjach historii o X-Menach… Prognozy nie są
przesadnie optymistyczne, jednak zawsze istnieje cień szansy na to, że wkrótce
będziemy świadkami naprawdę spektakularnego debiutu lub rewelacyjnej, szczerze
poruszającej roli wśród modelek-aktorek.
fotografie: listal.com, interviewmagazine.com, zeberka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz