2012
Aysun (Labina Mitevska) mieszka w malutkiej wiosce w Macedonii. Ojciec chce ją sprzedać jednemu z mężczyzn z sąsiedztwa, ale Aysun ciągle czeka, aż do domu wróci jej ukochany, który wyjechał parę lat wcześniej do Francji, aby zarobić na wykupienie swojej narzeczonej z domu rodzinnego. Aysun nie zna innego życia, niż niewielka chata, despotyczny ojciec, zagroda pełna owiec, sklep i jedna ulica, na której dziewczyna sprzedaje pędzoną w domu rakiję. Całymi dniami słucha płyt z kursem języka francuskiego i najbardziej boi się rozdzielenia od syna, który nigdy nie rozstaje się maską Spidermana (prezentem od zaginionego gdzieś we Francji ojca).
Dwie historie rozgrywają się równolegle, aby spleść się w bardzo ekstremalnych okolicznościach. Film Teony Strugar Mitevskiej stawia sobie samemu bardzo wysoką poprzeczkę świetnym początkiem. Rozbudza apetyt na mocne, bezkompromisowe kino i niestety, później nie jest w stanie spełnić tak wysokich oczekiwań. Spokojne tempo filmu, podkreślane jeszcze nastrojową muzyką i pięknymi zdjęciami macedońskiej egzotyki ma uwypuklić równoległe tragedie dwóch ekstremalnie różnych kobiet. Film prowokuje również do refleksji nad współczesnymi modelami rodziny oraz ich ekstremalnymi wypaczeniami (którym winna jest tradycja, kultura bądź osoby, które ją tworzą).
Victoria Abril powiedziała, że podczas budowania postaci często sięgała do malarstwa, a w szczególności do "Krzyku" Muncha. "Zawsze zastanawiałam się, co myśli postać na obrazie" - powiedziała aktorka. - "Teraz już wiem. Po prostu obejrzała nasz film".
Wczoraj film „The Woman Who Brushed Off Her Tears” zainaugurował 27. Międzynarodowy Festiwal Filmowy CinemaJove.
fot. Aleksander Grześków
fot. Aleksander Grześków
fot. Aleksander Grześków
Więcej zdjęć z festiwalu na bieżąco będę dodawać TUTAJ. Zapraszam do oglądania!
fotografie z filmu: theprfactory.be
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz