19 sierpnia 2011

Sean Penn


Tak naprawdę przedwczoraj miał pojawić się tu zupełnie wyjątkowy i zupełnie urodzinowy wpis. 17 sierpnia to bowiem dzień, w którym urodziny obchodzi trójka wspaniałych mężczyzn. Pierwszym i najważniejszym (chociaż nie najstarszym ;)) z nich jest mój Tato, który swoją osobowością sam z powodzeniem mógłby być bohaterem świetnej opowieści filmowej. Drugi i trzeci to znakomici aktorzy - Robert De Niro (ur. 1943r.) i Sean Penn (ur. 1960r.) - pojawili się oni na blogu w różnych kontekstach już wcześniej, wpisy znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.


Złośliwość rzeczy martwych nie pozwoliła mi na opublikowanie tu niczego o czasie, jednak na pisanie o mistrzach nigdy nie jest za późno. Szczerze mówiąc, nie jestem pewna, co powinnam napisać o Pennie czy De Niro, by nie zabrzmiało to jak masa banalnych truizmów: im obu nie można odmówić niezaprzeczalnej klasy i aktorskich osiągnięć (pisałam wielokrotnie, że uwielbiam Oscary - oboje zdobyli po dwie statuetki). Przyznam też, że wiele filmów z ich bujnych filmografii to dla mnie wciąż wielkie niespodzianki. Dlatego wyszukałam kilka ciekawych cytatów i opinii i mam nadzieję, że dla Was będą one równie interesujące, jak dla mnie.

Sean Penn


Wydaje mi się, że jest to osobowość pełna skrajności. Genialny aktor, a jednocześnie - bohater wielu plotek (z jednej strony trochę nimi pogardzam, a z drugiej - z trudem się powstrzymuję, by nie przytoczyć tu kilku moich ulubionych), skandali i na dodatek - zagorzały aktywista polityczny i społeczny.


Gus van Sant (reżyser filmu "Obywatel Milk"):

"Zaoferowałem rolę Harvey'a Milka Seanowi już w 1998 roku. Myślałem, że może projekt dojdzie do skutku wtedy, gdy uda mi się do niego zaangażować odpowiednią ilość gwiazd, więc próbowałem przekonać Penna do zagrania Milka i Toma Cruise'a do wcielenia się w rolę Dana White'a (polityka-zabójcy Harvey'a Milka - przyp.). Ale byłem raczej słabym producentem. Myślałem, że ponieważ do mnie nie dzwonili, nie byli zainteresowani współpracą. A to nie działa w ten sposób. Sean był wtedy w momencie swojej przeprowadzki do San Francisco, przechodził trudny czas w rodzinie... Więc naprawdę powinienem był do niego zadzwonić, a nie czekać na telefon od niego.
On jest naprawdę Kimś.
"


Danny Glicker (autor kostiumów do filmu "Obywatel Milk"):

"Podczas pracy nad garderobą bohaterów bardzo blisko współpracowałem z Gusem Van Santem i wszystkimi aktorami, w szczególności z Seanem Pennem. Uwielbiałem patrzeć na to, jak dokonywała się jego transformacja w postać i bardzo dobrze się nam razem pracowało. Dałem mu gruby plik zdjęć przedstawiających ubrania z epoki i to było fascynujące: móc prowadzić z nim badania i wyszukiwać istotnych detali."


Christopher Walken: Byłeś znakomity w filmie Seana Penna "Pledge" (2001)
Mickey Rourke: Wiesz co, ja to widzę w ten sposób: Kiedy kręciliśmy ten film, mieszkałem pokoju za jakieś 500$ za miesiąc i ktoś do mnie zadzwonił, czy nie chciałbym wpaść do pracy na dzień lub dwa. Takie momenty pojawiające się od czasu do czasu pozwalały mi przeżyć.
(Mickey Rourke Wrócił do gry jednak dopiero po "Sin City" w 2005 roku. Ciekawe, że będąc głównym kandydatem do Oscara za swój fenomenalny, dla mnie absolutnie niezapomniany występ w "Zapaśniku", przegrał z nikim innym, jak Seanem Pennem-Harvey'em Milkiem).


Josh Brolin o wystąpieniach publicznych Penna:

"Penn jest kapitalny. Piekielnie elokwentny i emocjonalny. Wiem, że zawsze bardzo stresuje się (haha, w oryginale: the guy gets so much shit about) wystąpieniami publicznymi, ale to jest niesamowite. Jest bardzo empatyczny, a jego przemowy zawsze rzucają mnie na kolana."


ciąg dalszy, czyli garść interesujących zdań o Robercie De Niro pojawi się jutro.

Przypominam także o konkursie organizowanym wspólnie z firmą Gutek Film.
Mam dla Was DVD z filmem "Wszystko w porządku" w reżyserii Lisy Cholodenko - aby wziąć udział w losowaniu nagrody, wystarczy tylko wysłać maila z odpowiedzią na pytanie:
Ile złotych globów otrzymał film "Wszystko w porządku"?
na adres: kinofilka@gmail.com.
Macie na to czas do soboty, 20 sierpnia.
(Tymczasem dziękuję wszystkim, którzy już wysłali wiadomość z poprawną odpowiedzią!)

Gutek Film
źródła: Interview Magazine
fotografie: listal.com, collider.com

2 komentarze:

  1. Sean Penn - świetny aktor. Ale najbardziej lubię jego kreację w stosunkowo mało znanym filmie "U-Turn". Notabene, według mnie jest to zarazem najlepszy film Olivera Stone'a (sic!). :)

    OdpowiedzUsuń
  2. AWW, ale się cieszę czytając takie wpisy, Sean jest cudownym aktorem i myślę, że również człowiekiem.
    Świetny blog przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń