16 czerwca 2010

Smile, Kirsten it's summer.



Z powodu sesji egzaminacyjnej przez pewien czas więcej tu będzie do pooglądania, niż poczytania. Dlatego dzisiaj z pomocą przychodzi mi "Harper's Bazaar" i sesja autorstwa Alexiego Lubomirskiego, która idealnie pasuje do pogody za oknami.



Zostawiam Was więc z promienną Kirsten Dunst.
W wolnej chwili koniecznie obejrzyjcie "Marię Antoninę" (więcej na ten temat TUTAJ), "Przekleństwa Niewinności", "Wywiad z Wampirem" i "Zakochanego bez Pamięci".
"Elizabethtown" nie jest pozycją obowiązkową.
Enjoy!



2 komentarze:

  1. polecisz mi jakies kostiumowe filmy, pokroju Becoming Jane ?

    hasło: swoboda


    :* juana

    OdpowiedzUsuń
  2. to ja na pierwszy ogień wezmę Brideshead Revisited, myślę, że mi się spodoba ! :-)

    bardzo lubie wszelkie kostiumowe filmy, biograficzne... mmm


    juana

    OdpowiedzUsuń