21 stycznia 2011

Szczypta Inspiracji


Kochani!
Bardzo dziękuję Wam za wszystkie SMSy w głosowaniu na Blog Roku. Nie udało mi się co prawda zakwalifikować do kolejnego etapu (zabrakło całkiem niewiele, być może uda się w przyszłym roku), jednak dodaliście mi niesamowicie dużo energii i chęci do dalszej pracy i pisania. Dziękuję również za całą masę pięknych, miłych słów i wszystkie komentarze. Nieustannie czekam na kolejne, również te krytyczne, chętnie dowiem się też, o czym chcielibyście tutaj przeczytać. Jesteście po prostu boscy, niczym Cate Blanchett na fotografiach Annie Leibovitz.

Dzisiaj pokażę Wam trochę filmowych inspiracji z kultowego Vogue'a. Przepraszam też, że ostatnio prezentuję Wam więcej obrazków, niż ciekawej treści, jednak naprawdę, mam bardzo dużo pracy i bardzo mało czasu.
 

Pamiętacie Jeremy'ego Rennera z "Hurt Lockera"? Mam wrażenie, że mimo głównej roli w filmie, który okazał się największym oscarowym czarnym koniem, Renner wciąż czeka na swoje prawdziwe pięć minut. W międzyczasie, pisze piosenki, gra w zespole i pozuje do modowych sesji z Larą Stone. Można i tak.


Fotografował: Steven Klein.


Kiedyś nie lubiłam Gwyneth Paltrow - przede wszystkim po roli w "Zakochanym Szekspirze", który jest dla mnie absolutną filmową pomyłką. Jej lekko cierpiący wyraz twarzy dobrze pasował jednak do roli chociażby Sylvii Plath lub Michelle w filmie "Kochankowie" (o którym pisałam TUTAJ). Niedawno Hollywood najwyraźniej polubiło historie o przebrzmiałych gwiazdach country - wystarczy wspomnieć świetne "Crazy Heart" z fenomenalnym Jeffem Bridgesem w roli głównej. W ten sam nurt wpisuje się najnowszy film Paltrow, "Country Strong" - podobno Gwyneth zagrała w nim świetnie.

Fotografował: Jeffrey Steingarten.




Anne Hathaway z roku na rok podoba mi się coraz bardziej. Od "Pamiętnika Księżniczki" przez "Diabeł ubiera się u Prady" i "Tajemnice Brokeback Mountain" po "Rachel wychodzi za mąż". W jej filmografii mieszają się role w niezależnych produkcjach, hollywoodzkich hitach i lekkich komedyjkach, ale Anne w każdej roli jest świetna. Plus - jak dla mnie, to obecnie najpiękniejszy uśmiech amerykańskiego kina początków XXI wieku. Niedługo do kina wchodzi film "Miłość i inne używki", jednak słyszałam, że pomimo średniej fabuły (Hathaway partneruje Jake Gyllenhaal), obsada spisuje się znakomicie.


Fotografował: Mario Testino

fotografie: Vogue, Vanity Fair.

1 komentarz:

  1. w tej maseczce dobrze się śpi, ale tylko wtedy, gdy pragnie się świętego spokoju i niczego więcej ;p zwykle zbyt wiele się dzieje

    OdpowiedzUsuń