Powracając na moment do butów, w ciekawy kontekst ujmuje je reżyser filmu "Siostry" ("In her Shoes", 2005), Curtis Hanson. Starsza, Rose (Toni Colette), jest odnoszącą sukcesy zawodowe prawniczką z kompletnie niepoukładanym życiem uczuciowym. Młodsza Maggie (Cameron Diaz), cierpi na rodzaj dysleksji uniemożliwiający jej swobodne czytanie, co chwila traci każdą kolejną, z trudem zdobytą pracę i cały świat opiera na swojej urodzie, zabawie i alkoholu. Jedyne, co łączy siostry, to rozmiar butów i to właśnie przed wielką szafą rozgrywa się dosyć banalny, a jednak bardzo prawdziwy dialog. Rose, zapytana, dlaczego kupuje dziesiątki par butów, najczęściej bez zamiaru włożenia ich kiedykolwiek później, odpowiada: Kiedy czuję się źle, lubię zrobić sobie jakąś przyjemność. Ubrania nigdy dobrze na mnie nie leżą, od jedzenia robię się jeszcze grubsza, a buty zawsze pasują.
Ubranie może stać się przypadkowo początkiem zupełnie nowej znajomości. Tak, jak w przeuroczej komedii romantycznej "Igraszki Losu" ("Serendipity", 2001) w reżyserii Petera Chelsoma. Sara (Kate Beckinsale) i Jonathan (John Cusack) podczas bożonarodzeniowego szału zakupowego wpadają na siebie w jednym z nowojorskich centrów handlowych, mając zamiar kupić tę samą parę czarnych rękawiczek. Udają się później do klimatycznej kawiarni, gdzie Jonathan od razu odkrywa, że są sobie przeznaczeni. Sara jednak, ogarnięta obsesją powierzania swojej przyszłości znakom losu, rozpoczyna bardzo dziwaczną grę, przez którą ponownie będą mogli spotkać się dopiero po kilku latach. Nie można tutaj również pominąć ikonicznej roli rękawiczek w innym filmie – tytułowa postać w "Gildzie" ("Gilda", 1946) Charlesa Vidora grana przez Ritę Hayworth podczas słynnego tańca do piosenki "Put the Blame on Mame", kołysząc biodrami zdejmuje długie, czarne rękawiczki. Scena została uznana za jedną z najbardziej erotycznych w historii kina, z powodu niezaprzeczalnego seksapilu Hayworth.
Różne może być także znaczenie biżuterii – w swoim "Matadorze" ("Matador", 1986) Pedro Almodóvar ukazuje groteskowy obraz obsesji zabijania. Jego morderczyni bowiem uśmierca swoich kochanków w momencie uprawiania miłości swoją niezwykle ostrą szpilką do włosów. Noszenie obrączki zaginionego Dickiego Greenleafa (Jude Law) przez Toma Ripley'a (Matt Damon) w filmie "Utalentowany Pan Ripley" ("Talented Mr Ripley", 1999) Anthony'ego Minghelli sprowadza na tytułowego bohatera podejrzenie o morderstwo zaginionego przyjaciela. Za to w komedii "To Właśnie Miłość" ("Love Actually", 2003) Richarda Curtisa, żona (Emma Thompson), nie znajdując pod choinką złotego naszyjnika, który przypadkowo odkryła wcześniej w rzeczach męża (Alan Rickman), utwierdza się w przekonaniu o jego romansie i bardziej wyjątkowym traktowaniu kochanki.
Prawdopodobnie nie jest tak, iż filmowcy w poszukiwaniu inspiracji przesiadują całymi dniami w garderobach (własnych lub swoich żon). Jednak, oglądając niektóre filmy, nie można oprzeć się wrażeniu, że nikt nie powinien traktować mody z pogardą. Przekonanie o tym, iż ubranie nie tylko zdobi, ale także niesie ze sobą konkretne znaczenie, jest już bowiem bezdyskusyjnym faktem.
Zapraszam do przeczytania tekstu w całości w Eclectic Magazine oraz na filmowego Facebooka.
fotografie: mmimageslarge.moviemail-online.co.uk, jonathankiefer.files.wordpress.com, aceshowbiz.com, imdb.com.
czy mi się tylko wydaje, czy u Ciebi enie ma nic o Lynchu?! a ja go kocham. :) zwłaszcza Człowieka Słonia.
OdpowiedzUsuńjuanka
nie ma, nie ma, bo oglądałam bardzo mało!!! zaledwie "Inland Empire", "Głowę do Wycierania", "Twin Peaks" i kilka krótkometrażówek i przyznaję, ja nie jestem jego entuzjastką, jednak chciałabym poznać te inne filmy (jak "Człowiek Słoń", "Dzikość Serca", "Blue Velvet" czy "Lost Highway").
OdpowiedzUsuń