Tematem ósmej KINOMASZYNY będą FILMY O MIŁOŚCI.
Te najbardziej i trochę mniej znane, oryginalne i zupełnie typowe, przewidywalne i zaskakujące, piękne i piękniejsze, ale wszystkie absolutnie do pokochania.
Te najbardziej i trochę mniej znane, oryginalne i zupełnie typowe, przewidywalne i zaskakujące, piękne i piękniejsze, ale wszystkie absolutnie do pokochania.
Która rola Colina Firtha była najbardziej oscarowa? Kto komu kupiłby bukiet świeżo zatemperowanych ołówków? Która aktorka najpiękniej odgrywa stan zakochania i dlaczego jest to Meryl Streep? Co jest surrealistyczne, acz miłe?
Plus cała masa piosenek o miłości, oczywiście.
Zapraszam serdecznie
jak zawsze we wtorek o godzinie 21:00
KINOMASZYNA do posłuchania w UniRadiu!
Zapraszam także do posłuchania archiwalnych audycji na WRZUCIE,
a także do śledzenia innych, facebookowo-filmowych aktywności.
fotografia: aceshowbiz.com.
Wg mnie najpiękniejszy film o miłości to - "Co się wydarzyło w Madison County", w którym Meryl Streep zagrała mistrzowsko !
OdpowiedzUsuńA ostatnio obejrzałam "Iris" z Judi Dench i to mój kolejny ulubiony film o miłości.
Ja uwielbiam "He is jsut not that into you" - absolutny no 1. A potem jest wiele wiele innych :-)
OdpowiedzUsuń@ Betsy Petsy - z ust mi to wyjęłaś Kochana! My z moją Mamą uwielbiamy (!) "Co się wydarzyło..." - nie będę się mogła powstrzymać, żeby o niem nie powiedzieć kilku słów!!!
OdpowiedzUsuń"Iris" też jest wspaniały, o tak!
@ Aurora - nie widziałam jeszcze tego filmu, ale na pewno nadrobię zaległości! :)
No proszę, to mamy wspólne ulubione filmy :)
OdpowiedzUsuńa i ta sama uczelnia :))
nie udało mi się dzisiaj posłuchać o 21 ale mam nadzieje, ze wkrótce na wrzucie sobie odsłucham dzisiejszą audycję, bo ciekawa jej jestem ;)